Siemka. Jak w tytule, chodzi mi o filmy takie z tematem szkoły, imprez, prześladowania kolegów z klasy lub przeciwnie - uwielbienia kolegów i liczne imprezy. Filmy, które obejrzałem do tej pory to między innymi: 1. Nasza klasa 2. Wieczny student 3. Ucieczka w milczenie Od razu proszę o niepodawanie pozycji nudnych, takich jak to: Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi. PS Proszę o nieusuwanie tematu, bo chodzi mi tylko o takie z imprezami i prześladowaniem w szkole. Ogólnie podobne do tych podanych wyżej.
Tą ostatnią okaże się spektakularnie wyglądająca - jeszcze przez operacjami plastycznymi - Tara Reid. W jednej ze scen można zauważyć też debiutującą Sophię Bush, czyli Brooke z "Pogody na miłość". "American Pie" Jak dla pokolenia lat 80. legendą są "Beztroskie lata w Ridgemont High", a dla pokolenia lat 90. - "Uczniowska balanga", tak dla tych, którzy dojrzewali na przełomie tysiącleci, niezapomniana jest szczególnie seria "American Pie". Film Paula i Chrisa Weitzów to obraz nastolatków chcących jak najszybciej zacząć żyć pełnią życia: mieć pracę, dziewczynę, bawić się i -najważniejsze - uprawiać seks. "Eurotrip" Wyprawa do Europy to właściwie jedna wielka impreza. Mieszkający na co dzień w Stanach bohaterowie wybierają się tam, bo jeden z nich zakochał się przez Internet w Niemce. Zanim jednak wszyscy dotrą do kraju ze stolicą w Berlinie, przyjdzie im zmierzyć się z Anglią, Francją, Włochami i Słowacją. "Eurotrip" - nie wiedzieć czemu - wzbudził mieszane uczucia wśród krytyków. Szeroką widownię uwiódł nie tylko humorem, ale i zabójczym soundtrackiem.
Wszystkie nieprzespane noce Film Michała Marczaka to wędrówka po kolejnych klubach i imprezach. Nic dziwnego, że ścieżka dźwiękowa "Wszystkich nieprzespanych nocy" składa się z masy świetnych kawałków. Aktorzy potwierdzają też, że większość nocnych wypadów była kręcona spontanicznie, bez scenariusza. Dzięki temu możesz się przekonać, jak naprawdę wyglądają polskie imprezy. W jedej ze scen przenosimy się nawet na rave'owy festiwal Nagle nad morzem, gdzie bohaterowie szukają miłości. Okazuje się, że porządna impreza w przewrotny sposób może pomóc uporządkować własne życie. Berlin Calling Chyba każdy zna punkowy album "London calling" The Clash z 1979 r., który opowiadał o buncie młodych Brytyjczyków i ich odreagowywaniu za pomocą narkotyków. "Berlin calling" Hannesa Stoehra nawiązując do tytułu albumu pokazuje, jak dużym problemem w świecie techno stały się dragi. W roli DJa, którego życie wyraźnie wymyka się spod kontroli, występuje legendarny już Paul Kalkbrenner, autor kultowego soundtracku do filmu.
Orange Światłowód Cena, 2024